poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Herbata codzienna

gdy wstaję rano czajnik napełniam
herbata w zaparzaczu ląduje
chwila czekania gdy świat tak pędzi
rozmyślania o życiu trzy minuty

już słychać wrze w czajniku woda
napełnia wrzątek czajniczek z herbatą
i znów chwila potrzebna herbata naciąga
następnie trafia do porcelanowej filiżanki

ciepło rozgrzewa rękę napar paruje
herbata pozwala herbata daje
spojrzeć z boku na rzeczy codzienne
i zrozumieć niezrozumienie świata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz